Istnieją aktorzy komediowi. Istnieją i ci specjalizujący się w kinie sensacyjnym. Jest też Jackie Chan, a w zasadzie Chan Kong-Sang, który od lat skutecznie łączy obie te kategorie. Urodzony w Hong-Kongu 7 kwietnia 1954 roku aktor latami ćwiczył aktorstwo, a także sztuki walki i wyczyny kaskaderskie. Kunszt osiągnięty w tych dziedzinach pozwolił mu na zaistnienie w przemyśle filmowym. Na początku lat 70. Chan stawiał pierwsze kroki w produkcjach kinowych. Występował wtedy m.in. w obrazach Johna Woo, a także dwukrotnie u boku Bruce’a Lee. W „Wejściu smoka” nie miał jednak pełnoprawnej roli, lecz był kaskaderem i statystą.
Przełom nastąpił kilka lat później i wywindował Jackiego Chana do rangi jednego z najbardziej popularnych twórców w Hongkongu i Chinach. A jakiś czas później – na świecie. Zobacz, jakie są najlepsze filmy z Jackie Chanem i które powinien znać każdy fan tytułów traktujących o sztukach walki.
„Pijany mistrz”
Tytuł, który sprawił, że Jackie Chan stał się prawdziwie rozpoznawalną postacią. Głównym bohaterem tej opowieści jest Wong Fei-Hong. Młody chłopak jest krnąbrny, nierozważny i porywczy. Zostaje wysłany do mistrza sztuk walki w celu nauki dyscypliny i odpowiedzialności. Mistrz rzeczywiście uczy go tych wartości, aczkolwiek okazuje się przy tym postacią nader nietypową. Su Hua Chi ponad wszystko na świecie uwielbia bowiem alkohol i daleko mu do wizerunku starych, mądrych i spokojnych mentorów.
Film pełen znakomicie rozpisanych choreograficznie scen walki, a przy tym podchodzący do przedstawianego tematu z dużą dozą dystansu i humoru. To właśnie dzięki tym unikalnym cechom zaskarbił sobie uznanie fanów. Doczekał się także kolejnej części, „Legend pijanego mistrza” z 1994 roku.
„Policyjna opowieść”
Drugi z najważniejszych, obok „Pijanego mistrza”, filmów z Jackie Chanem, który zapewnił mu popularność… w Azji. Filmów w Hongkongu nakręcił niemało, ale to właśnie opisana wyżej produkcja oraz „Policyjna opowieść” mają status tych absolutnie kultowych i najbardziej znanych.
Chan Ka Kui, policjant z wydziału narkotykowego, dopada szefa hongkońskiej mafii. Niestety, tu, gdzie większość filmów sensacyjnych się kończy, ta opowieść dopiero się zaczyna. Mafioso wnosi oskarżenie przeciw policjantowi. Niebawem zaś wrabia go w morderstwo. Chan Ka Kui musi walczyć o swoje dobre imię. Oczywiście czyni to za pomocą pięści.
Efektowny i dobrze zrealizowany film wyreżyserował sam odtwórca głównej roli. Udany obraz, który doczekał się szeregu sequeli.
„Draka w Bronksie”
Kolejny tytuł rodem z Hongkongu, tym razem z 1995 roku, w reżyserii Stanleya Tonga. Co ciekawe, okazał się sporym hitem także w USA, gdzie zarobił ponad 30 milionów dolarów przy budżecie wynoszącym nieco ponad 7 milionów.
W tym filmie z Jackie Chanem poznasz historię policjanta, który przyjeżdża do Nowego Jorku na ślub swojego krewnego. Gdy rodzinie bohatera zaczyna zagrażać miejscowy gang, protagonista bierze sprawy w swoje ręce… oraz nogi. Wymierza solidną porcję kopniaków przestępcom i ratuje sytuację. To kolejny tytuł, który uchylił aktorowi drzwi ku Hollywood.
„Przyjemniaczek”
Ale jeszcze zanim nastąpił jego debiut w stricte amerykańskiej produkcji, na ekranach w 1997 roku pojawił się „Przyjemniaczek”. Była to koprodukcja Hongkongu i USA. Jest to jeden z bardziej cenionych tytułów z hongkońskim mistrzem sztuk walki. Główny bohater imieniem Jackie przypadkiem trafia na reporterkę uciekającą przez gangsterami zajmującymi się handlem narkotykami. Spuszcza solidny łomot jej prześladowcom, jednak to dopiero początek kłopotów.
Czy trzeba coś dodawać? Akcja, akcja i jeszcze trochę humoru. Czyli typowy film z Jackie Chanem.
„Godziny szczytu”
Pierwszy film Jackiego Chana nakręcony w Hollywood i zarazem jego pierwszy poważny sukces za oceanem. Ta komedia kryminalna w reżyserii Bretta Ratnera okazała się wielkim kasowym hitem. Zarobiła na całym świecie niemal ćwierć miliarda dolarów w 1998 roku, a w samych Stanach prawie 150 milionów.
To historia dwóch policjantów. Jeden z nich to nie do końca poważny Amerykanin – w tej roli komik, Chris Tucker. Drugi zaś to do bólu profesjonalny i niebezpieczny inspektor Lee, który przybywa do Los Angeles z Azji. Obaj starają się odnaleźć porwaną córkę hongkońskiego konsula.
Tempo, akcja i dużo humoru. To stanowiło o sukcesie filmu i doprowadziło do powstania dwóch przyzwoitych sequeli.
„Zgadnij, kim jestem”
Być może ruszył na podbój Fabryki Snów, ale nie zapomniał o korzeniach. Filmy z Jackie Chanem od pewnego momentu powstawały po obu stronach oceanu. Tak było w 1998 roku, gdy obok „Godzin szczytu” nakręcił także „Zgadnij, kim jestem”. Był tu także współscenarzystą i reżyserem. Zagrał w tej produkcji Whoami, tajnego agenta, który podczas misji wykonywanej w Republice Południowej Afryki stracił pamięć. Mężczyzna jest ścigany przez wrogów, ale nie wie, kim są, czemu chcą go skrzywdzić i kim jest on sam. W odzyskaniu wspomnień pomaga mu pewna dziennikarka. Chan w wysokiej formie, tak fizycznej, jak i komediowej.
„Kowboj z Szanghaju”
Akcja tej przygodowej komedii rozgrywa się pod koniec XIX wieku w Stanach Zjednoczonych. Chińska księżniczka Pei Pei zostaje uprowadzona na Dziki Zachód. Słudzy chińskiego władcy wyruszają na nieznany ląd, aby ją odbić. Gwardzistom towarzyszy Chon Wang, służący, któremu zależy na uratowaniu księżniczki i który ostatecznie toczy o to walkę sam. Może niezupełnie sam, bo pomaga mu w tym napotkany na miejscu kowboj Roy O’Bannon. Na ekranie Chanowi partnerują Lucy Liu i Owen Wilson. Kolorowa, radosna i miła w odbiorze rozrywka.
„Smoking”
Kolejna amerykańska komedia, tym razem w stylu sensacyjnego sci-fi, zaliczająca się do filmów z Jackie Chanem. „Smoking” to historia kierowcy, który zmuszony zostaje do zastąpienia pewnego tajnego agenta w jego misji. Wykorzystuje przy tym tytułowy ubiór, dzięki któremu może korzystać z wyjątkowych umiejętności walki wręcz. Lekka gra Chana z jego wizerunkiem nieposkromionego wojownika.
„Karate Kid”
Całkiem udany remake kultowego filmu z Patem Moritą i Ralphem Macchio z 1984 roku. Tym razem akcja rozgrywa się w Chinach, do których przybywa wraz z matką Dre, zagrany przez Jadena Smitha, syna Willa Smitha. Chłopak jest prześladowany przez szkolnych opryszków. Znajduje jednak pomoc w osobie pana Hana, mężczyzny w średnim wieku, który jest wirtuozem kung-fu. Uczy on Dre tajników walki.
Angażujący, dobrze zrealizowany powrót do słynnej historii. Jackie Chan okazał się tu idealnym wyborem obsadowym. „Karate Kid” to zresztą, jak się okazało, dość płodne uniwersum. Parę lat temu na Netfliksie pojawił się serial „Cobra Kai”, kontynuujący wątki oryginału.
Filmy z Jackie Chanem – podsumowanie
Potrafi kopnąć, wyskoczyć i zaskoczyć. Czynił to już w latach 70., gdy w rodzimym Hongkongu stawiał pierwsze kroki na drodze do sławy dzięki „Pijanemu mistrzowi”. Czynił to i lata później, gdy ruszył na podbój Hollywood jako już ukształtowany gwiazdor kina akcji. Co prawda szczyt fizycznej formy ma już sobą, jednak jego dawne dokonania pozostają nieśmiertelne. Niezależnie, czy mowa jest o tych, które powstały w Azji, czy w Ameryce. Z pewnością jest on jednym z najbardziej oryginalnych aktorów kina akcji. Jeżeli szukasz zarówno emocji, akrobatycznych popisów, jak i śmiechu, filmy z Jackie Chanem nie powinny cię zawieść.
Subskrybuj
