Najlepsze filmy o I wojnie światowej

Filmy wojenne przedstawiają dramaty ludzi, którzy brali udział w walkach, dostawali się do niewoli i ginęli. Dzięki nim nie tylko poznajemy historię, ale widzimy twarze osób walczących o przetrwanie. Globalny konflikt jest zindywidualizowany, przez to staje się jeszcze straszniejszy. Niżej przedstawiamy topowe filmy o I wojnie światowej.

Interesują cię filmy o tematyce wojennej? Zobacz inne nasze artykuły, które dotyczą takiej tematyki jak:

Filmy o I wojnie światowej – TOP 10 produkcji

Jeśli szukasz propozycji na świetny wieczór filmowy, oto nasze podpowiedzi! Koniecznie musisz je obejrzeć.

„Na Zachodzie bez zmian” (2022)

Jest to oscarowa produkcja, której nie można przeoczyć. „Na Zachodzie bez zmian” otrzymał tę prestiżową nagrodę m.in. w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Adaptacja słynnej powieści Ericha Marii Remarque’a to wstrząsający obraz wojny widziany oczami młodego niemieckiego żołnierza, Paula Bäumera (Felix Kammerer). Wraz z grupą szkolnych kolegów zaciąga się do wojska i trafia na front zachodni 1918 roku, gdzie musi walczyć o przetrwanie w okopach. Akcja rozgrywa się w ostatnich miesiącach wojny.

Reżyser Edward Berger z niezwykłym realizmem pokazuje codzienność wojny pozycyjnej – błoto, szczury, choroby i wszechobecną śmierć. „Na Zachodzie bez zmian” obala mit wojny jako chwalebnej przygody, ukazując jej prawdziwe, przerażające oblicze. To jedno z najbardziej przejmujących dzieł antywojennych w historii kina.

Jest to kolejna świetna adaptacja powieści. Pierwszy film oparty na jej fabule powstał w 1930 roku i również zachwycił widzów oraz krytyków.

„1917” (2019)

Jest to produkcja na liście, która zachwyca nowatorską formą i rozmachem. Sam Mendes opowiada historię dwóch młodych brytyjskich żołnierzy, Schofielda (George MacKay) i Blake’a (Dean-Charles Chapman), którzy otrzymują rozkaz przedarcia się przez linię wroga, by dostarczyć wiadomość o odwołaniu ataku. Mają czas do świtu następnego dnia, inaczej 1600 żołnierzy zginie w zasadzce.

Mendes kręci film w sposób, który sprawia wrażenie jednego długiego ujęcia. Dzięki temu zabiegowi widz ma poczucie, jakby towarzyszył bohaterom w czasie rzeczywistym, przeżywając wraz z nimi każdą minutę morderczej misji. „1917” to poruszający hołd dla pokolenia mężczyzn, którzy poświęcili życie w imię obowiązku i lojalności. Inspiracją dla scenariusza były wspomnienia dziadka reżysera, Alfreda Mendesa.

Film otrzymał Złoty Glob za najlepszy film dramatyczny oraz dla najlepszego reżysera. Został nagrodzony również Oscarami za zdjęcia, dźwięk i efekty specjalne.

„Czas wojny” (2011)

„Czas wojny” to film w reżyserii Stevena Spielberga, który ma bardzo nietypowego bohatera. Jest nim koń Joey, który w 1914 roku zostaje sprzedany armii brytyjskiej. Kiedy wybucha wojna, trafia na front, gdzie jego los splata się z losami żołnierzy. Z tej niezwykłej perspektywy widzowie poznają wiele interesujących wojennych historii.

Ciekawy punkt widzenia to nie wszystko. W filmie „Czas wojny” w rolach głównych wystąpili topowi aktorzy, w tym Tom Hiddleston, Benedict Cumberbatch, Jeremy Irvine oraz Emily Watson.

„Flyboys – bohaterska eskadra” (2006)

Jest to bardzo widowiskowa produkcja w reżyserii Tony’ego Billa. Opowiada historię grupy młodych amerykanów, która podczas wojny trafia do Francji, by uczyć się pilotażu. Następnie wstępują w szeregi słynnej Eskadry Lafayette. Mocną stroną filmu są widowiskowe walki powietrzne, które w filmach o I wojnie światowej nie zawsze zajmują wiele miejsca.

W rolach głównych wystąpili James Franco, Martin Henderson oraz Jean Reno. Z pewnością warto obejrzeć ten film!

„Bardzo długie zaręczyny” (2004)

Francuski melodramat w reżyserii Jeana-Pierre’a Jeuneta, rozgrywający się tuż po zakończeniu I wojny światowej. Mathilde (Audrey Tautou) nie może pogodzić się ze śmiercią narzeczonego na froncie i wierzy, że ten wciąż żyje. Wyrusza w podróż przez zniszczoną wojną Francję, by odnaleźć ukochanego.

Jeunet w poetycki sposób opowiada o tęsknocie, nadziei i sile miłości, która pozwala przetrwać nawet w najmroczniejszych czasach. „Bardzo długie zaręczyny” to film o próbie odbudowania życia po traumie wojny i odnalezieniu sensu w okaleczonym świecie.

„Ścieżki chwały” (1957)

Film Stanleya Kubricka to jedno z najgłośniejszych dzieł poświęconych I wojnie światowej. Fabuła koncentruje się na losach dowódcy, którym jest pułkownik Dax (w tej roli Kirk Douglas). Mężczyzna staje w obronie swoich żołnierzy oskarżonych o tchórzostwo. „Ścieżki chwały” to przejmujący obraz okrucieństwa wojny i bezsensowności rozkazów dowództwa, które za wszelką cenę chce zdobyć kolejne metry terenu, nie licząc się z życiem podwładnych.

Kubrick w mistrzowski sposób ukazuje absurdy wojny pozycyjnej, gdzie żołnierze giną w błocie okopów, a ich poświęcenie nie ma większego znaczenia dla przebiegu konfliktu. Film jest oskarżeniem systemu militarnego, który traktuje ludzi jak mięso armatnie i bez skrupułów wysyła ich na pewną śmierć.

„Gallipoli” (1981)

Jedna z najsłynniejszych produkcji o I wojnie światowej w reżyserii Petera Weira. Film opowiada historię dwóch młodych Australijczyków, Archy’ego Hamiltona (Mark Lee) i Franka Dunne’a (Mel Gibson), którzy zaciągają się do armii i trafiają na front pod Gallipoli. Tam biorą udział w krwawej bitwie przeciwko Turkom, która okazuje się być jednym z najbardziej tragicznych epizodów całej wojny.

„Gallipoli” to przede wszystkim opowieść o straconej młodości i rozpadzie przyjaźni w obliczu okrucieństw wojny. Weir z wyczuciem portretuje naiwność i entuzjazm młodych żołnierzy, którzy początkowo traktują wojnę jak przygodę, by potem zderzyć się z brutalną rzeczywistością frontu.

„Lawrence z Arabii” (1962)

Arcydzieło Davida Leana, które przenosi widzów na Bliski Wschód podczas I wojny światowej. Tytułowy bohater, brytyjski oficer T.E. Lawrence (Peter O’Toole), zostaje wysłany w celu wsparcia arabskiego powstania przeciwko Imperium Osmańskiemu. Staje się on kluczową postacią w konflikcie, zyskując przydomek Lawrence z Arabii.

Film imponuje rozmachem i epickim rozmiarem. Lean z niezwykłą starannością odtwarza realia wojny na pustyni, tworząc niezapomniane obrazy bitew i pustynnych krajobrazów. Jednocześnie „Lawrence z Arabii” to głęboka analiza psychologiczna głównego bohatera, który musi odnaleźć się w obcej kulturze i zmierzyć z własnymi demonami.

„Towarzysze broni” (1937)

Dzieło wybitnego reżysera Jeana Renoira, film oparty na prawdziwej historii. Opowiada o losach grupy żołnierzy z różnych klas społecznych, uwięzionych w niemieckim obozie jenieckim. Wśród nich są dwaj francuscy lotnicy zestrzeleni przez pruskiego arystokratę, majora von Rauffensteina (Erich von Stroheim). Pomimo dzielących ich różnic, jeńcy przygotowują się do ucieczki.

Renoir w subtelny sposób ukazuje absurdy wojny, która dzieli ludzi na wrogów, choć tak naprawdę więcej ich łączy, niż różni. „Towarzysze broni” to film o braterstwie i solidarności ponad podziałami, a jednocześnie gorzka refleksja nad bezsensem konfliktu, który pożera kolejne pokolenia. Po premierze został zakazy w hitlerowskich Niemczech oraz faszystowskich Włoszech.

„Sierżant York” (1941)

Oparty na prawdziwej historii Alvina Yorka, jednego z najbardziej odznaczonych amerykańskich żołnierzy I wojny światowej. Gary Cooper wciela się w rolę tytułowego bohatera, który z prostego farmera staje się bohaterem wojennym. Mimo początkowych oporów York zaciąga się do armii i trafia na front we Francji, gdzie dokonuje bohaterskich czynów.

Film Howarda Hawksa to klasyczna opowieść o heroizmie zwykłego człowieka, który w ekstremalnych warunkach odkrywa w sobie niezwykłą odwagę i poświęcenie. „Sierżant York” to jednocześnie ciekawy portret Ameryki przed przystąpieniem do wojny i zmieniającej się mentalności społeczeństwa.

Filmy o I wojnie światowej to nie tylko lekcja historii, ale przede wszystkim uniwersalne opowieści o ludzkim losie uwikłanym w tryby wielkiej machiny wojennej. Każdy z nich na swój sposób próbuje uchwycić doświadczenie konfliktu, który na zawsze odmienił oblicze świata i wpłynął na całe pokolenia. To kino, które nikogo nie pozostawia obojętnym i skłania do refleksji nad sensem i bezsensem wojny.

Archiwum: kwiecień 2024