Tydzień wypełniony pracą, obowiązkami i problemami sprawia, że marzysz o odpoczynku? Co może być bardziej relaksującego, niż wkroczenie w świat kina? Jednak, aby to zrobić, warto wybrać dobry film na sobotni wieczór. Taki, który nie będzie nadwyrężał nerwów, ale zarazem nie będzie jedynie pustą rozrywką. Da do myślenia, zagwarantuje emocje, a może nawet rozbawi? W naszym zestawieniu proponujemy kilka tytułów, które z pewnością spełnią te wymagania znakomicie. Znajdziesz tu zarówno propozycje mniej znane, jak i lubiane hity filmowe. Zastanawiasz się, jaki będzie fajny film na wieczór? Sprawdź!
„Buntownik z wyboru” (1998)
Matt Damon w roli geniusza o wyjątkowej inteligencji i pamięci, który pracuje jako… sprzątacz na uniwersytecie. Zostaje zauważony, gdy pewnego dnia rozwiązuje wyjątkowo skomplikowane równanie matematyczne. Ale ta historia to nie american dream. To opowieść o walce z własnymi demonami, radzeniu sobie z traumą i wreszcie wykorzystywaniu potencjału, który daje nam los. Bohaterowi Damona pomaga psychiatra (oscarowa rola Robina Williamsa), z którym młody chłopak nawiązuje początkowo trudną, ale ważną przyjaźń.
Wzruszający dramat, który wprowadził Matta Damona i Bena Afflecka (scenarzystów filmu) do pierwszej ligi Hollywood.
„Miasteczko Pleasantville” (1998)
Mało znany i niedoceniony film Gary’ego Rossa. A szkoda, bo „Miasteczko Pleasantville” to jedna z najbardziej unikatowych filmowych opowieści. Główny bohater filmu (Tobey Maguire) to młody chłopak, który jest fanem pewnego sitcomu z lat 50. Nieoczekiwanie wraz ze swoją siostrą przenosi się do świata owego serialu. Oboje muszą odnaleźć się w rzeczywistości pełnej czarno-białych schematów.
Z jednej strony komedia fantasy, a z drugiej filmowa opowieść o potrzebie wolności i… tolerancji wobec odmienności. Ale w tym przypadku bez krztyny moralizatorstwa czy światopoglądowego bełkotu. Mądry, ciepły, inteligentny film.
„Gorączka” (1995)
A teraz film na sobotni wieczór dla fanów mocniejszego kina. „Gorączka” Michaela Manna to historia grupy złodziei, którzy dokonują rabunków na ulicach Los Angeles. Ściga ich wydział miejscowej policji. Nie brzmi zbyt oryginalnie? Tylko pozornie, bo ten film to prawdziwy klasyk gatunku, pełen znakomicie wystylizowanych i zaaranżowanych scen akcji. To opowieść o sile, odpowiedzialności, honorze, a także o brutalności świata. To świat wciągający, niedający się oderwać od dynamicznej fabuły i genialnej realizacji. Dostępny na Netfliksie!
„Incepcja” (2010)
Kolejny film akcji, który w zasadzie można już określić mianem współczesnego klasyka. Christopher Nolan w produkcji z Leonardo DiCaprio zaprasza widzów do świata snów. Film przedstawia historię specjalistów od wkraczania do ludzkich snów. „Incepcja” trzyma w napięciu i czaruje widza wielowarstwowym scenariuszem, w którym akcja rozgrywa się na kilku poziomach snu. Bohaterowie tym samym są w stanie naginać rzeczywistość i robić rzeczy niemożliwe w realnym świecie. Film widowiskowy, pełen wizualnych fajerwerków, ze znakomitą scenografią, efektami specjalnymi i muzyką Hansa Zimmera.
„Kiedy Harry poznał Sally” (1989)
Tym razem polecamy bardziej kameralną, a zarazem komediową opowieść. Ten tytuł to historia dwojga ludzi (Billy Crystal i Meg Ryan), którzy poznają się w trakcie podróży do Nowego Jorku. W ciągu kolejnych lat ich ścieżki przecinają się kilkakrotnie, aż w końcu zostają przyjaciółmi. Akurat w momencie, gdy oboje przeżywają problemy sercowe.
Lekka i inteligentna komedia romantyczna, która zadaje odwieczne pytanie: „Czy przyjaźń między mężczyzną i kobietą jest możliwa?”. Film pełen niezapomnianych dialogów i sytuacyjnego oraz ironicznego humoru.
„Pewnego razu… w Hollywood” (2019)
Znów komedia, a może komediodramat? Najbardziej kolorowy i pozytywny film Quentina Tarantino. List miłosny adresowany do kina końca lat 60. – czasu, gdy Hollywood przeżywało swoje złote chwile. W takiej scenerii spotykamy Ricka Daltona, dawną gwiazdę telewizyjnych westernów, która znalazła się na zakręcie kariery. Towarzyszy mu jego wierny kompan Cliff (nagrodzony Oscarem Brad Pitt).
Film, który hipnotyzuje widza każdym ujęciem, zbliżeniem i kolorem już od pierwszych minut. Wizualna, inscenizacyjna i scenariuszowa perfekcja. Jeden z najlepszych filmów Tarantino i niezapomniana podróż do Hollywood, którą warto odbyć w sobotni wieczór.
Film na sobotni wieczór – podsumowanie
Wachlarz propozycji, które warto obejrzeć, jest szeroki. Wybierz spośród nich najlepszy film na sobotni wieczór. Niezależnie od tego, na co się zdecydujesz, będziesz zadowolony. Każdy tytuł z powyższej listy jest wyjątkowy w swoim gatunku.