Ekspresyjny, obdarzony wielkimi ciemnymi oczami, na ekranie czasami czasem flegmatyczny, czasem kipiący energią – taki jest ten twórca. To amerykański aktor włoskiego pochodzenia. Prywatnie jest bratankiem reżysera, Francisa Forda Coppoli i kuzynem reżyserki, Sofii Coppoli. Zresztą tak właśnie brzmi jego prawdziwe nazwisko. W latach 90. osiągnął szereg spektakularnych sukcesów, które wywindowały go do pozycji jednego z najsłynniejszych aktorów Hollywood. Potem przyszedł jednak gwałtowny spadek formy.
Świetnych filmów z Nicolasem Cage’em jest niemało. Faktem jest jednak, że dobry poziom kończy się w przypadku tego artysty niedługo po zakończeniu lat 90. Ale i od tej reguły jest wyjątek i to niedawny, który sprawia, że dla gwiazdy „Con Air” jest nadzieja. Zobacz, jakie filmy z Nicolasem Cage’em warto obejrzeć!
„Ptasiek”
Przegląd filmografii warto zacząć od dramatu na podstawie słynnej powieści Williama Whartona. Tytułowy bohater, którego zagrał Matthew Modine, to mężczyzna, który od dziecka kocha ptaki. A wręcz przeżywa niezdrową fascynację ptasim światem, samemu chcąc stać się jego członkiem. Po przeżyciu traumy w Wietnamie „Ptasiek” jeszcze bardziej zamyka się w sobie i pogrąża w alternatywnym świecie. Jego przyjaciel Al Columbato (Cage) stara się mu pomóc.
Opowieść o męskiej przyjaźni, wojennym dramacie, ale – przede wszystkim – świecie wyobraźni jako sposobie ucieczki od rzeczywistości. Reżyser Alan Parker w swoim filmie dość swobodnie podszedł do literackiego pierwowzoru, co podzieliło krytyków. Jednak obraz ten przyniósł bez wątpienia ambitny i udany start kariery Nicka. To jeden zapadających w pamięć, najlepszych filmów z Nicolasem Cage’em.
„Dzikość serca”
Kolejne spotkanie aktora z wybitnym reżyserem, które nastąpiło na pierwszym etapie jego drogi twórczej. Tym razem owym twórcą był David Lynch, a wymieniony tytuł okazał się wielkim sukcesem. Zdobył Złotą Palmę w Cannes i szereg innych wyróżnień.
Historia pary kochanków, uciekających przed zbirami nasłanymi przez matkę dziewczyny, nieakceptującej jej związku z zawadiackim mężczyzną odzianym w kurtkę ze skóry węża. Nie trzeba dodawać, kto się w niego wciela.
Gatunkowo jest to kryminał z elementami romansu, ale w istocie należałoby tę produkcję określić po prostu jako film Davida Lyncha. Jak to u tego reżysera bywa, jest niepokojąco, dziwnie, fantasmagorycznie. Fabuła często przypomina senny koszmar i wydarzyć może się tu wszystko.
„Zostawić Las Vegas”
Jeden z największych artystycznych sukcesów aktora. Film z Nicolasem Cage’em z 1995 roku, który przyniósł mu pierwszego i – jak dotąd – jedynego Oscara. Otrzymał go za pierwszoplanową rolę mężczyzny zmagającego się z nałogiem alkoholowym.
Scenarzysta Ben Sanderson po utracie pracy wyrusza do tytułowego miasta w Nevadzie. Tam planuje zapić się na śmierć. Ta produkcja to nie tylko poruszające studium nałogu, ale i film, który rolą Cage’a stoi.
„Twierdza”
Kreacje w ambitnych produkcjach oraz w kilku przyzwoitych komediach w latach 80. i 90. sprawiły, że Cage został zauważony przez producentów amerykańskich blockbusterów. Pierwszym słynnym obrazem tego typu była „Twierdza” Michaela Baya z 1996 roku. Cage wystąpił tu u boku takich gwiazd jak Ed Harris czy sam Sean Connery.
Terroryści porywają zakładników w więzieniu na wyspie Alcatraz i grożą użyciem broni biologicznej w San Francisco. Sytuację musi uratować Stanley Goodspeed, specjalista zajmujący się technologiami tego rodzaju. W tej roli świeżo opromieniony Nagrodą Akademii Cage. Pomaga mu były tajny agent, który niegdyś był osadzony w Alcatraz – subtelnie nawiązujący do swojej kreacji Bonda Connery. Jedna z lepszych produkcji Baya. Efektowna, z ciekawymi bohaterami, niezłą fabułą i przyzwoitymi scenami akcji. Klasyk tego gatunku.
„Con Air – lot skazańców”
To kolejnych z filmów z Nicolasem Cage’em z gatunku kina akcji. Tym razem na ekranie również John Malkovich czy John Cusack. Główny bohater grany przez Cage’a to mężczyzna, który właśnie kończy odsiadywać wieloletni wyrok więzienia za morderstwo. Dokonał go w obronie swojej żony. Jest przewożony samolotem z gromadą niebezpiecznych przestępców. Porywają oni maszynę, a Cameron musi zrobić wszystko, by ich powstrzymać. Stara, dobra produkcja sensacyjna.
„Miasto aniołów”
Przeskok z klimatów sensacyjnych w melodramatyczne. Główny bohater to Seth, anioł, który krąży po Los Angeles. Zakochuje się w pięknej Maggie, utalentowanej lekarce.
Trochę produkcja romantyczna, trochę przynosząca refleksje o życiu i śmierci. Po częstokroć prosta i naiwna, mająca chwilami jednak swój urok.
„Family Man”
Przyzwoicie wykonany obraz familijny. Cage gra tu Jacka Campbella, maklera z Wall Street, który ma wspaniałą karierę i masę pieniędzy, jednak jest samotny. Zastanawia się, co by było, gdyby kiedyś dokonał innych wyborów życiowych i ożenił się ze swą dawną miłością. Los daje mu szansę, aby się o tym przekonał. Pewnego dnia Jack budzi się w alternatywnym świecie, w którym jest mężem i ojcem. Czy doceni smak zwykłego życia? Ciepły i zabawny film świąteczny z przekazem.
„Adaptacja”
Przykład artystycznego i eksperymentalnego filmu, za który Cage otrzymał drugą w karierze nominację do Oscara. Film tak metajęzykowy, że bardziej się nie da.
Główny bohater to scenarzysta Charlie Kaufman, który odniósł wielki sukces dzięki scenariuszowi filmu „Być jak John Malkovich”. Tak, to prawdziwy film i prawdziwa osoba. Nicolas Cage gra tu jej fikcyjną wersję. Wciela się też w postać brata bliźniaka, Donalda – to akurat bohater fikcyjny. Fabuła koncentruje się wokół prób adaptacji książki „Złodziej orchidei” Susan Orlean. W umyśle paranoidalnego Charliego fikcja miesza się z rzeczywistością, a świat jawi się jako szalony i zdefragmentowany.
Oryginalny, nietypowy, oddający trud pracy twórczej obraz. Cage znakomity w rolach dwóch zupełnie odmiennych od siebie bliźniaków. Co ciekawe, za scenariusz tego filmu Charlie Kaufman dostał nominację do Nagrody Akademii wraz ze… swoim bratem, Donaldem Kaufmanem. Ale jak to, czyż to nie postać fikcyjna? Owszem, Donald nie istnieje, a jednak został umieszczony wśród twórców. Tym samym nominację do Oscara dostała nieprawdziwa osoba.
„Pan życia i śmierci”
Efektowny dramat z 2005 roku, traktujący o procederze handlu bronią. Tytułowy pan życia i śmierci to Jurij Orłow, handlarz, który sukcesywnie rozwija swój morderczy biznes. Pomaga mu w tym jego brat (Jared Leto). Jurij wplątuje się m.in. w nieciekawe interesy z watażkami w Afryce.
Film pełen efektownych scen na czele z sekwencją otwierającą, nakręconą z perspektywy pocisku. Jeden z ostatnich filmów z Nicolasem Cage’em w wysokiej formie.
„Pig” („Świnia”)
Ostatnich kilkanaście lat to kolosalny spadek formy tego aktora. Grał w ogromnej liczbie filmów, spośród których większość to produkcje nijakie. Za wiele z nich otrzymywał nominacje do Złotych Malin. Dawno nie zaliczył naprawdę udanej kreacji. Aż do czasu tego filmu, który okazał się niespodziewanym światełkiem w tunelu. Historia Roba, poszukiwacza trufli, który mieszka w lesie wraz ze swoją… świnią. Pewnego dnia zwierzę zostaje uprowadzone, a mężczyzna postanawia zrobić wszystko, by je odnaleźć.
Fabuła brzmi pozornie jak typowe filmy z Nicolasem Cage’em, którym daleko do wybitności. Nic bardziej mylnego. Jest to przemyślany, oryginalny i dobrze napisany dramat. I, przede wszystkim, prezentujący ciekawego, niejednoznacznego protagonistę.
Filmy z Nicolasem Cage’em – podsumowanie
A może jednak jest jeszcze nadzieja dla tego aktora? Nawet jeżeli w ostatnich latach podupadł, talent wciąż w nim tkwi. Kto wie, może widzowie doczekają się jeszcze udanego filmu z Nicolasem Cage’em? Na razie zostają głównie klasyki. A tych w jego filmografii jest niemało!