2024 rok przyniesie kinomanom wiele powodów do radości, ekscytacji i wzruszeń. Po dwóch latach pandemii, która znacząco wpłynęła na kalendarz premier, na ekrany trafią wreszcie wyczekiwane i wielokrotnie przekładane produkcje. Nie zabraknie także nowości nakręconych w reżimie sanitarnym. Na które filmy czekamy najbardziej? Oto lista 12 najważniejszych premier 2024 roku.
Filmy 2024 – 12 najciekawszych premier roku
Jeśli chodzi o blockbustery, na ekranach tradycyjnie królować będą superbohaterowie. Na nowy rok zapowiedziano aż 5 filmów opartych na komiksach Marvela oraz 5 opowieści o herosach z DC Comics. Swoje pierwsze filmy w karierze otrzymają Morbius, Black Adam, The Flash i Batgirl. W solowych sequelach powrócą natomiast Doctor Strange, Thor, Black Panther, Spider-Man (animowany) oraz Aquaman. Zobaczymy też zupełnie nową twarz Batmana.
Premiery filmów w 2024 roku nie ograniczą się oczywiście do kina superbohaterskiego. Na polskich ekranach zagości wiele festiwalowych odkryć z 2021 roku, a także nowe dzieła uznanych twórców, takich jak Martin Scorsese, David Fincher czy Luca Guadagnino. Zobaczymy też zapowiadany od lat sequel najbardziej kasowego hitu w historii, ekranizację słynnej gry oraz kilka sentymentalnych podróży do przeszłości. Co jeszcze? Przedstawiamy najważniejsze premiery 2024 roku.
1. „King’s Man: Pierwsza misja” – 5 stycznia 2022
Filmowy rok otwiera wielokrotnie przekładany prequel serii Matthew Vaughna, która opowiada o niezależnej agencji wywiadowczej Kingsman. Jak wskazuje sam tytuł filmu, jego fabuła skupi się na misji, która dała początek tej tajnej organizacji. W rolach głównych zobaczymy Ralpha Fiennesa, Harrisa Dickinsona, Gemmę Arterton i Rhysa Ifansa.
2. „Titane” – 14 stycznia 2022
Najwięksi kinomani seans „Titane” mają już z pewnością za sobą, ale w polskich kinach ten nagrodzony Złotą Palmą w Cannes obraz zagości dopiero w styczniu 2022 roku. Nowy, brawurowy i bezkompromisowy film Julii Ducournau trudno opisać w jednym zdaniu czy przyporządkować do jakiejkolwiek kategorii gatunkowej. Po prostu trzeba go zobaczyć.
3. „Krzyk” – 14 stycznia 2022
W 1996 roku na ekrany trafił jeden z najsłynniejszych slasherów w historii kina, który stał się początkiem kultowej serii i źródłem licznych parodii i przeróbek – szczególnie jeśli chodzi o maskę tajemniczego mordercy. 25 lat po premierze pierwszego „Krzyku” gwiazdy filmu powracają do Woodsboro, by rozwiązać zagadkę z przeszłości, która znów zbiera swoje śmiertelne żniwo. W rolach głównych ponownie występują Neve Campbell, Courteney Cox i David Arquette.
4. „Uncharted” – 11 lutego 2022
Ekranizacja jednej z najpopularniejszych serii gier wideo, której głównym bohaterem jest Nathan Drake – nieustraszony poszukiwacz przygód. W jego rolę wciela się Tom Holland znany przede wszystkim z roli Spider-Mana w MCU. Na ekranie towarzyszą mu Mark Wahlberg jako przyjaciel Nathana, Victor Sullivan, a także Antonio Banderas, Sophia Ali i Tati Gabrielle.
Najbardziej oczekiwane filmy 2024 roku
W tym roku na wielkim ekranie zobaczymy powracających bohaterów na równi z całkowicie nowymi twarzami i nowymi pomysłami. Fani kina superbohaterskiego, horroru oraz… Pixara, dostaną coś dla siebie.
5. „The Batman” – 4 marca 2022
„The Batman” Matta Reevesa to bezdyskusyjnie najbardziej wyczekiwany film 2022 roku, którego premierę przekładano niezliczoną ilość razy. Odkąd w 2019 roku ogłoszono, że tytułowego bohatera zagra Robert Pattinson, czekają na niego nie tylko fani DC i kinomani, ale także miłośnicy gwiazdora „Zmierzchu”. Nowy film o Batmanie ma przebić wszystko, co o Mrocznym Rycerzu nakręcono do tej pory, zaś Pattinson ma ukazać twarz Bruce’a Wayne’a, jakiej jeszcze nigdy nie widzieliśmy na ekranie. Czy obietnice te zostaną spełnione? Przekonamy się już na początku marca.
6. „Wiking” – 22 kwietnia 2022
Nowy horror Roberta Eggersa, w którym zobaczymy gwiazdy, takie jak Alexander Skarsgard, Nicole Kidman, Anya Taylor-Joy, Ethan Hawke, Willem Defoe i Bjork. Jego akcja została osadzona w X wieku. Głównym bohaterem jest nordycki książę, który wyrusza na krwawą wyprawę, by pomścić swego ojca.
7. „Doktor Strange w multiwersum obłędu” – 6 maja 2022
Pierwszą produkcją, którą Marvel wprowadzi na ekrany w 2022 roku, będzie „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”. W filmie poznamy przerażające konsekwencje decyzji podjętych przez Strange’a w „Spider-Man: Bez drogi do domu”. W walce z uwolnionym nieumyślnie złem tytułowemu bohaterowi (Benedict Cumberbatch) pomagać będzie nie tylko Wong (Benedict Wong), ale i Scarlet Witch (Elizabeth Olsen).
8. „Buzz Astral” – 17 czerwca 2022
W tym roku studio Pixar zabierze widzów na koniec świata i jeszcze dalej, by pokazać origin story Buzza Astrala. Film opowie o prawdziwym astronaucie, który stał się pierwowzorem zabawki znanej z „Toy Story”. Głosu użyczy mu sam Kapitan Ameryka, czyli Chris Evans.
Jakie premiery kinowe warto obejrzeć?
Horror, historia i długo wyczekiwane sequele – pod takim znakiem upłynie ten rok kinomaniakom. Po 13 latach na nasze ekrany powróci „Avatar”, zobaczymy też na nich Natalie Portman z Mjölnirem w ręku.
9. „Thor: Miłość i grom” – 8 lipca 2022
Czwarta odsłona przygód gromowładnego superherosa to kolejny film MCU na naszej liście. Za kamerą ponownie stanął Taika Waititi, który widowiskową komedią „Thor: Ragnarok” na zawsze odmienił oblicze nordyckiego boga z komiksów Marvela. Tym razem Mjölnir w swych dłoniach dzierżyć będzie Jane Foster, czyli dziewczyna głównego bohatera, w którą po długiej przerwie wcieli się Natalie Portman. W filmie powrócą też m.in. Tessa Thompson jako Walkiria, Chris Pratt jako Star-Lord, reżyser w roli Korga, a także bezkonkurencyjny Chris Hemsworth jako Thor. Głównego złoczyńcę zagra natomiast Christian Bale.
10. „Avatar 2” – 16 grudnia 2022
Kontynuacja wielkiego hitu Jamesa Camerona z 2009 roku, który od ponad 10 lat utrzymuje się na pozycji najbardziej kasowego filmu wszech czasów. Sequel „Avatara” opowie o dalszych losach Jake’a Sully’ego i Neytiri (Sam Worthington i Zoe Saldana). W swoich rolach powrócą też Sigourney Weaver i Stephen Lang. Nową gwiazdą „Avatara” została natomiast Kate Winslet.
11. „Killers of the Flower Moon” – bez daty premiery
Najnowszy film Martina Scorsese z udziałem Leonarda DiCaprio i Roberta De Niro nie otrzymał jeszcze oficjalnej daty premiery, jednak stopień zaawansowania prac nad produkcją wskazuje, że ekranizacja „Czasu krwawego księżyca” trafi na ekrany jeszcze w tym roku. Film opowie prawdziwą historię śledztwa FBI w sprawie mordów dokonywanych na bogatych rdzennych Amerykanach ze szczepu Osagów, do jakich dochodziło w Oklahomie w latach 20. XX wieku.
12. „Bones and All” – bez daty premiery
Luca Guadagnino, reżyser „Suspirii” i „Tamtych dni, tamtych nocy”, w nowym filmie łączy swoje talenty do horroru i romansu. „Bones and All” to opowieść o dwójce wyrzutków skrywających mroczne sekrety, którzy wspólnie przemierzają Stany Zjednoczone. Do udziału w projekcie włoski twórca ponownie zaprosił Timothée Chalameta. Na ekranie tym razem towarzyszyć mu będzie Taylor Russell. Film nie ma jeszcze ustalonej daty premiery.
Co jeszcze warto zobaczyć w 2024 roku? Godnych uwagi tytułów jest bardzo wiele. Do najważniejszych, które nie zmieściły się na powyższej liście, należą nowe filmy Yorgosa Lanthimosa („Poor Things”), Guya Ritchiego („Gra fortuny”) i Jordana Peele’a („Nope”), a także wychwalane na festiwalach w 2021 roku „Bendetta”, „Belfast”, „Najgorszy człowiek na świecie”, „Red Rocket” i „Córka”. Swoją premierę prawdopodobnie będzie miał także „The Killer” Davida Finchera, w którym Michael Fassbender wcieli się w tytułowego zabójcę.