To, że 2. sezon „Squid Game” powstanie, było praktycznie przesądzone niedługo po emisji pierwszym odcinków. Koreański serial, emitowany na platformie Netflix od 17 września 2021 r., w ciągu miesiąca przyciągną 142 miliony widzów z całego świata. Przez 28 dni od premiery spędzili przy nim 1,65 miliarda godzin – po dwóch miesiącach łączny czas streamingu produkcji dobił do 2,1 mld h, czyli ok. 239 700 lat. Wiadomo, że dla „Squid Game” sezon 2. serialu ma być główną, ale tylko częścią projektu rozbudowywania całego uniwersum. Wśród zapowiadanych bądź już realizowanych przedsięwzięć są m.in. reality show, gry komputerowe, filmowe i serialowe spin-offy oraz niezliczone gadżety.
Dalsze losy Seong Gi-huna. 2. sezon „Squid Game” będzie miał tego samego głównego bohatera
I na tym w zasadzie kończą się potwierdzone informacje dotyczące kontynuacji historii. Reszta to rozmaite spekulacje. Pierwszy sezon produkcji, która składała się z 9 odcinków, miał stosunkowo otwarte zakończenie. Wiele wątków nie zostało w pełni zamkniętych. Początkowo Hwang Dong-hyuk – reżyser, scenarzysta i producent wykonawczy „Squid Game” w jednej osobie – nie planował kontynuacji. Realizacja pierwotnego pomysłu zabrała mu 12 lat, a niedopowiedzenia są nie tylko furtką do dalszego opowiadania historii, ale też zabiegiem artystycznym. Widz pozostawiony w niepewności dłużej zastanawia się nad znaczeniem i przekazem całej opowieści.
Jak mówił twórca „Squid Game”, serial ma badać ludzką naturę i zmiany, jakie w niej zachodzą – od dzieciństwa do dorosłości czy pod wpływem rozmaitych wydarzeń. W opinii recenzentów i widzów produkcja była też silnym, uniwersalnym komentarzem na temat stanu społeczeństwa, pogłębiających się nierówności i współczesnego kapitalizmu. Problemy finansowe popychają ludzi do ekstremalnych działań – w Korei Południowej wartość zadłużenia obywateli przekracza już poziom rocznego PKB. Bogatych od biednych dzieli coraz więcej. Zarówno w kwestii zasobów, jak i postrzegania świata czy walki klas.
„Squid Game 2” ponownie zajrzy w głąb ludzkiej duszy?
https://pl.pinterest.com/pin/720013059183131080/W pierwszej odsłonie serialu Seong Gi-hun decyduje się przyjąć zaproszenie do tajemniczego konkursu, który okazuje się krwawą rywalizacją o 45,6 mld południowokoreańskich wonów. 456 uczestników „Gry kalmara” bierze udział w serii wyzwań wzorowanych na dziecięcych zabawach – tyle że ryzykują przy tym życiem i wystawiają swoje człowieczeństwo na ciężkie próby. Całość nadzorują zamaskowani strażnicy. Początkowo Gi-hun kierował się motywami finansowymi. Podobnie jak pozostali gracze, desperacko potrzebował pieniędzy.
Wcielający się w tę postać aktor Lee Jung-jae powiedział, że jego bohater ponownie weźmie udział w turnieju „Squid Game”. 2. sezon serialu ma pokazać, jak Gi-hun „chce zrobić coś dobrego dla świata”. Pytany o fabułę Hwang Dong-hyuk wskazywał na jedną z ostatnich kwestii głównego bohatera: „Nie jestem koniem i jestem ciekawy, kto nam to zrobił”. Chęć ukarania wszystkich, którzy stoją za brutalną, odzierającą z ludzkich uczuć rozgrywką, wydaje się całkiem wiarygodnym motywem. Nie można przy tym wykluczać bardziej prywatnej vendetty.
Obsada „Squid Game” – 2. sezon to powrót Lidera (Front Mana) i innych postaci. Być może również uśmierconych
Fani pierwszej części doskonale wiedzą, kim jest dowódca strażników i główny nadzorca całego turnieju. Wiadomo już, że w kolejnych odcinkach ponownie będzie miał istotne znaczenie dla całej historii. Poprzednio Front Man był zmuszony do konfrontacji z bratem. Przed jakimi wyborami stanie Lider grany przez Lee Byung-huna? Tego twórcy 2. sezonu „Squid Game” nie zdradzają. W oficjalnym komunikacie Netflixa i Hwanga Dong-hyuka do fanów ogłoszono, że „być może powróci mężczyzna w garniturze, ten z ddakji. Pojawi się też chłopak Young-hee — Cheol-su”. Pierwsza postać, w którą wciela się Too Gong, to tajemniczy rekruter do śmiercionośnych zabaw. Natomiast Young-hee to nazwa morderczego robota-lalki, jednego z symboli serii.
Reżyser powiedział, że nie ma jeszcze sprecyzowanych planów odnośnie obsady czy fabuły. Trudno przewidzieć, kiedy 2. sezon „Squid Game” zawiąże akcję i wróci do wątków, które nadal intrygują widzów. Jednym z nich są strażnicy w różowych kombinezonach – skąd się biorą, kim są, co nimi kieruje? Fani liczą na odpowiedzi, a tymczasem Hwang Dong-hyuk mówi, że chętnie zobaczyłby m.in. Jung Ho-yeon czy Wi Ha-joona ponownie na planie. Jak rozwiąże problem, że wiele z postaci odtwarzanych przez aktorów z obsady 1. sezonu „Squid Game” nie przeżyje? Twórcy – reżyser, inni aktorzy, producenci – rozważają kilka możliwości:
- retrospekcje;
- wprowadzenie do fabuły ich bliźniaczego rodzeństwa;
- pokazanie „akcji ratunkowych” po konkurencjach;
- zamiana ran, które wyglądały na śmiertelne w „tylko” ciężkie obrażenia.
Leonardo DiCaprio w „Squid Game”? Sezon 2. na pewnie, być może w 3. serii
https://pl.pinterest.com/pin/795800196671076527/Hwang Dong-hyuk przyznał, że jest wielkim fanem amerykańskiego aktora i chętnie by z nim pracował. Na razie akcja ma toczyć się tylko w Korei Południowej, zatem udział zagranicznych artystów w obrazie będzie mocno ograniczony. O ile w ogóle na ekranie pojawi się ktokolwiek o rysach twarzy innych niż azjatyckie. Podobno Leonardo DiCaprio również lubi koreański serial, więc taka współpraca w przyszłości wydaje się jak najbardziej możliwa. Jedno wydaje się pewne – w resume DiCaprio nie pojawi się pozycja „Squid Game” – sezon 2 – odc. 1.
Jednym z pomysłów na rozwój całego uniwersum jest pokazanie, że krwawe zabawy organizowane są na całym świecie. Motyw bogaczy, którzy urządzają sobie rozrywkę kosztem biednych, jeszcze nie jest przesądzony. Być może odpowiednie tropy i wskazówki dla uważnych widzów będą widoczne już w drugiej serii. Pierwsza część „Squid Game” zasłynęła również z tego, że pewne wydarzenia były zapowiadane we wcześniejszych odcinkach – w dość metaforyczny i zawoalowany sposób, co wielu fanów zachęciło do ponownego oglądania i wyszukiwania takich nawiązań. Serwery forów internetowych przegrzewają się od ilości interpretacji oraz spekulacji, a będzie ich tylko więcej wraz z kolejnymi materiałami promocyjnymi.
„Squid Game”, sezon 2. Kiedy premiera nowych odcinków?
Epizody drugiego sezonu serialu „Squid Game” będą dostępne na Netflixie prawdopodobnie w 2024 roku – produkcja jest na etapie prac koncepcyjnych, nie ma ani liczby odcinków, ani dokładnej daty premiery. Twórcy biorą też udział w innych projektach – Hwang Dong-hyuk zajmuje się obecnie filmem „Killing Old People Club”, inspirowanym twórczością Umberto Eco. Według jego słów to produkcja jeszcze bardziej brutalna, przemocowa niż „Squid Game”. Swoje zobowiązania mają też aktorzy. Nie wiadomo, czy reżyser i scenarzysta będzie chciał zaczekać ze zdjęciami, aż wszyscy upatrzeni odtwórcy ról będą dostępni, czy np. uzależni kształt historii od tego, kto będzie mógł pojawić się na planie.
Zdjęcia do „Squid Game” (sezonu 2.) mają ruszyć w 2023 roku – postprodukcja takich seriali trwa zazwyczaj 6–9 miesięcy. Na tej podstawie można przewidywać, że na Netflixa trafi raczej w drugiej połowie 2024 r. Istnieje ryzyko, że prace się opóźnią z powodu czynników zewnętrznych, np. kolejnej fali pandemii. Twórcy produkcji i włodarze platformy streamingowej nie chcą konkretnie deklarować, kiedy będzie 2. sezon „Squid Game”. Niedotrzymanie obietnicy tylko zezłości widzów. A Netflix nie może sobie pozwolić na kolejną utratę zaufania swoich użytkowników.
Warto czekać na „Squid Game”? Sezon 2. to pewny hit!
Wyniki oglądalności pierwszej części serialu mówią same za siebie. Podobnie jak reakcje widzów – twórcy z Korei Południowej przyznają, że czują ogromną presję. Fani praktycznie nie dali im innego wyboru, jak kontynuowanie historii. Produkcja doczekała się też wielu wyróżnień. Na gali Emmy „Squid Game” otrzymało 6 nagród na 14 nominacji do „telewizyjnych Oskarów”. Sukces komercyjny przełożył się na sukces artystyczny. Czy uda się go powtórzyć? O liczbę widzów twórcy mogą być spokojni, ale ich reakcje to jedna wielka niewiadoma.
Netflix najpewniej dołoży wszelkich starań, by nie zawieść oczekiwań. Walka ze współdzieleniem kont, podwyżki cen czy zapowiedzi wprowadzenia reklam nie ułatwiają rywalizacji z konkurencyjnymi usługami streamingowymi. Tylko wysoki poziom ekskluzywnych produkcji oryginalnych może zatrzymać użytkowników przy platformie. „Squid Game”, sezon 2. ma potencjał, by odwrócić niekorzystną passę i zatrzymać odpływ subskrybentów.